Strona 1 z 1

ZŁOm

: 2013-10-02, 13:37
autor: Borys
Obrazek
Ekipa na świdrze jechała sobie spokojnie i powolutku do Arcadii, kiedy to nagle coś przeszyło kadłub pojazdu. Jak się okazało, była to napędzana silniczkiem włócznia Ludzi Złomu, bardzo niebezpiecznych bywalców pustyni. Z niesamowitą prędkością zbiegli zza wydmy, dziko krzycząc i pędzili wściekle ku nieszczęsnym podróżnikom...

[Są 100 metrów od świdra.]

Re: ZŁOm

: 2013-10-02, 16:32
autor: Vyctor
Kiedy tak ekipa jechała na cudownym, lśniącym nowością... kogo oszukuję, świder nie był taki piękny, ale nowy jak najbardziej, bo nikt za cholerę nie mógł powiedziec jakim cudem pojawił się trzeci - poza Dapperem, który sugerował rozmnażanie. No i jaka ekipa, tylko dwie osoby i kopia planów...
I wtedy w ścianie pojawiła się włócznia.
- To atak?
- Tak sądzę.
- Mamy szanse donieśc te plany?
- Nie sądzę.
- Też tak myślę.
I zgodnie wrzucili kopie planów prosto do pieca maszyny. Spokojnie rzucili koścmi, ten który przegrał (to byli dwaj podstawy) wychylił się i spokojnie zapytał:
- Witamy! O co chodzi?

Re: ZŁOm

: 2013-10-02, 17:33
autor: Borys
Obrazek
Ludzie Złomu widząc wychylającego się mężczyznę wydawali się być nieco skonfundowani... ale nie na długo, bo zaraz potem z wrzaskiem obrzucali pojazd włóczniami. Załoga, niestety, zginęła, a Ludzie Złomu spokojnie odjechali swoim nowym pojazdem, wiercąc co się da i gdzie się da.