Strona 1 z 1

Posterunek

: 2015-02-18, 11:33
autor: Pupu pan Panda
W drodze na posterunek miało miejsce niefortunne zdarzenie. Staszek został postrzelony przez snajpera. Ręka bolała jak skurwysyn ale na szczęście okazało się, że to tylko draśnięcie. Stachu jest lekko ranny.
Pijaczki szły sobie w stronę posterunku. Gdy przeszli przez bramę usłyszeli głos:
-Stać, kurwa! Ani kroku dalej, skurwysyny! Chcecie handlować? Mówcie, co macie!
Na wieżyczce stał żołnierz, który mierzył do nich z karabinu.

[ile poziomów używek chcesz opierdolić?]

Re: Posterunek

: 2015-02-18, 12:29
autor: Chromy
Zbychu: Witam pana żołnierza. No my to tradycyjnie, to co zawsze. Samogonik tradycyjnie upędzony przynieśliśmy.

3 przynajmniej, czyli 4.

Re: Posterunek

: 2015-02-18, 14:46
autor: Pupu pan Panda
-Hmmm... za to możemy wam dać.

3 rzeczy z listy:
1 jedzenie
1 jedzenie
1 jedzenie
2 broń(pistolet, magazynek, 5 pocisków)
2 materiały
2 części
1 leki

Re: Posterunek

: 2015-02-18, 14:56
autor: Chromy
Zbychu: Podoba mi się ten pistolet, przyda, się coś takiego na wszelki wypadek.

Staszek: Ja jeszcze wezmę, leki. Przyda się też trochę jedzenia. Z tego co tutaj mają, można upędzić parę ciekawych rzeczy.

Podsumowanie:
- Broń
- Jedzenie
- Leki

Re: Posterunek

: 2015-02-18, 15:05
autor: Pupu pan Panda
Żołnierze ucieszyli się z wymiany i pozwolili ci spokojnie odejść.

Re: Posterunek

: 2015-02-18, 15:47
autor: Chromy
Zbychu i Staszek wrócili do domu, omijając to miejsce gdzie postrzelili Staszka.